sobota, 1 marca 2014

Wrażenia z pobytu w Hiszpanii

    Dnia 17.02.2014r. wraz z koleżankami, kolegami oraz nauczycielami biorącymi udział w projekcie Comenius wybraliśmy się do Hiszpanii. Dokładnie była to Benalmadena. Podróż była długa i męcząca.

     Hiszpańscy nauczyciele przyjechali po nas na lotnisko w Maladze, skąd mieli nas zabrać do ich szkoły. Pod szkołą czekali na nas nasi hiszpańscy przyjaciele wraz z rodzicami. Bardzo miło i serdecznie nas przywitali. Następnie wszyscy rozeszli się do domów.


     Następnego dnia mieliśmy spotkanie z władzami miasta. Później udaliśmy się do szkoły, gdzie przedstawiciele państw członkowskich prezentowali swoje prezentacje na temat swojego kraju. Resztę dnia mieliśmy wolną. Mieliśmy wtedy czas dla siebie, odpoczynek czy zwiedzanie miasta. Najczęściej jednak wszyscy wykorzystywaliśmy ten czas na zbiorowe wychodzenie do miasta i różne rozrywki.


     Następnego dnia wstaliśmy wcześnie i udaliśmy się do szkoły gdzie czekał na nas autobus, który miał nas zabrać do Cordoby. Po dwóch godzinach drogi dotarliśmy na miejsce. Zwiedziliśmy tam starożytne ruiny oraz podziwialiśmy eksponaty znajdujące się w okolicznym muzeum. Cały dzień poświęciliśmy na zwiedzanie tego wspaniałego miasta.


     W czwarty dzień naszego pobytu uczestniczyliśmy na lekcjach naszych hiszpańskich przyjaciół. Resztę dnia znów mieliśmy dla siebie. Natomiast piątek był okropnym dniem. Dniem naszej rozłąki. Cała grupa Comeniusa bardzo się ze sobą zżyła. Przez te kilka dni stworzyliśmy sporą rodzinę. Podczas pożegnania niemalże każdy płakał. Nikt nie chciał wyjeżdżać. Na lotnisko odwieźli nas nauczyciele oraz dwie uczennice z którymi i tak później robiliśmy zdjęcia. Ciężko było wsiadać do samolotu. Jednak wszyscy sobie obiecaliśmy, że przynajmniej część z nas przyleci w wakacje do Hiszpanii, a póki co czekamy na Maj, ponieważ w tym miesiącu odwiedzą nas nasi przyjaciele z krajów partnerskich.


    Podsumowując jesteśmy bardzo szczęśliwa z tego, że mogliśmy odwiedzić Hiszpanię. To jest na prawdę piękny kraj, a ludzie w nim są wyjątkowo serdeczni i gościnni. Pokochalismy ten kraj i na pewno nie raz do niego wrócę w wakacje.

                                                                                               


 Aneta Leszczyńska III b

1 komentarz:

  1. Widać, że pogoda dopisała Wam. Tylko pozazdrościć takiego wyjazdu!

    OdpowiedzUsuń